

Leczenie pacjentki trwało długo — było to związane z jej niestabilnym stanem zdrowia (konsekwencja poważnego wypadku komunikacyjnego), a także dentofobią. Mimo to pacjentka marzyła o jasnych zębach o proporcjonalnym kształcie. Unikanie przez lata wizyt w gabinecie stomatologiczny skutkowało zajęciem zębów przez próchnicę i nieszczelnymi wypełnieniami. Pacjentka nie zdecydowała się na sugerowane przez lekarzy leczenie i uzupełnienie usuniętych w przeszłości zębów odbudowami implantoprotetycznymi. Na pierwszej wizycie dokonano przeglądu stanu uzębienia, oceniono warunki zgryzowe, a także wykonano niezbędną dokumentację fotograficzną i radiologiczną. Spotkanie z naszymi specjalistami (tę konsultację przeprowadzał doktor Tomasz Kupryś) sprawiło, że pacjentka poczuła się w gabinecie stomatologicznym pewniej i zaakceptowała np. leczenie kanałowe (doktor Urszula Leończak) nie w oferowanym znieczuleniu ogólnym, ale miejscowym. Kiedy zęby były już zdrowe, przystąpiono do realizacji planu protetycznego i preparacji odpowiednich zębów. W szczęce wykonano mosty oraz korony ceramiczne, natomiast w żuchwie odbudowano zęby po wcześniejszym wybieleniu kompozytem metodą flow injection. Brak zębowy uzupełniono mostem ceramicznym.